dzis jak zwykle wstalam wczesniej i strasznie bolal mnie brzuch,ale wzielam tabletki i mi przeszlo :) pojechelismy z wujakmi na grzyby i bylo ok,tak sie fajnie jechalo,tak jechalismy droga na wawe i pierwszy raz w zyciu widzialam te takie zakatki mojego miasta i milo sie zdziwilam...naprawde bylo slicznie...takie sliczne biale brzozki i taka swieza zielen i takie niewyspane sloneczko,tak to ladnie wygladalo :) teraz to juz wogole nie ma sloneczka,chyba znow poszlo spac :) jutro do szkolki....hehe...radosc w moim serduszku z tego powodu nie ma konca :)
Dodaj komentarz