eee...ale sie przeziebilam...cala noc nie spalam bo taki katar i gardelko boli,aa idz tam nie wiem wogole skad to... pewnie konsekwencje gp...hmmm jak sie pisze: konsekwencje czy konsekfencje? :) hehe...nie to tam bez roznicy :) dzisiaj nie bylam w budze bo się strasznie przeziebilam,szczerze,to tam wcale mi nie zal ze mnie w szkole dzis nie bylo...jutro pewnie tez nie pojde i chwala Bogu,ominie mnie spr. z histy!!!!!!! a wogole dzisiaj bylam na pewnej stronie internetowej i czytalam rozne glupoty napisane przez wiare z torunia...hmmm bylo pytanie kto wg ciebie zdobedzie dmp,a te toruniaki zamiast odpowiadac jakos logicznie na to pytanie zaczeli piepszyc o polonia,ze matoly itp (tu w delikatniejszej wersji) hmm...niby ze kowalik jest naszym najlepszym zawodnikiem.... i ze zajmiemy conajwyzej 5 miejsce...uuu jak na toruniaka to i tak dobra nota nie?? i wogole takie glupoty ze az mi ich zal...a wczoraj za czasow jeszcze zdrowia i jakiejs tam kondycji bylam z iwka w kosciolku i widzialam tam JEGO!!!! moja wielka milosc lat dzieciecych...nio w klasach 4-6 wyprzystojnial i sie na mnie gapil caly czas!!!!!!!!!!!!!!! ale wiecie...nic TAKIEGO nie poczulam... wogole to jeszcze wczoraj bylam w galeri i kupilam sobie super smycz!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam wszystkich chorych i przeziebionych!!!!!!!!!!!!!!! :)