Kalendarz
| pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
|
29 |
30 |
01 |
02 |
03 |
04
|
05
|
|
06
|
07 |
08
|
09
|
10 |
11 |
12 |
|
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
|
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
|
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
Archiwum październik 2003, strona 6
ale jaja!!!!!!!! dzis na infie bylysmy z aska w necie i umowilysmy hanie z 5 chlopakami !!!!! wszyscy przyjechali,ale...hania nam uciekla!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :(( wiecij nie pisze,bo: a)nie chce mi sie b) nie chce mi sie c)nie chce mi sie
wkoncu wolnosc od tych glupich sprawdzianow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jeszcze tylkko 3 kartkowki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestem dumna bo dalam rade...:)wogole dostalam list opd wiolci!!!!!!!!!!! wiecie,wogole jej nie prosilam,ani nic,a ona mi wydruykowala info o t.gollobie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale super nie?? cala biografie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiolcia jestes kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ciekawe czy sama tez to czytalas...? ehh,nie chce mi sie pisac...dzis byla jazda z hani,wkopala aske,ale jush wszystko ok :) w sobote,mam jakas pierdolona randke troche zaluje,do chcialam isc na mistrzostwa swiata w tancu towarzyskim....(oczywiscie jako kibic...) a wczortaj na tancach bylo zajebiscie!!!!!!!!!!! mozna powiedziec,zostala mi przydzielona rola liderki!!!!!!!!! i wogole 14 mamy wystep w palacu... :) jestem ogolnie happy!!!!!!!!!!! zycie jest piekne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! niech mi ktos zaprzeczy... :)
jutro dwa sprawdzianiki z hemi i fizyki.... moje ukochane przedmioty.... okropnie jestem wkurwiona.... czemu,czemu,czemu??? jeszcze z biologi pojutrze i z wosu w piatek....no co to jest ludzie??? na nic nie ma czasku,tylko sie kuc!!!!!!! i jeszcze musze przepisywac zeszyty od sztywnej,ktora tak bazgrze.... szczescia wszystkim uczniom!!!!!!!
dzis jak zwykle wstalam wczesniej i strasznie bolal mnie brzuch,ale wzielam tabletki i mi przeszlo :) pojechelismy z wujakmi na grzyby i bylo ok,tak sie fajnie jechalo,tak jechalismy droga na wawe i pierwszy raz w zyciu widzialam te takie zakatki mojego miasta i milo sie zdziwilam...naprawde bylo slicznie...takie sliczne biale brzozki i taka swieza zielen i takie niewyspane sloneczko,tak to ladnie wygladalo :) teraz to juz wogole nie ma sloneczka,chyba znow poszlo spac :) jutro do szkolki....hehe...radosc w moim serduszku z tego powodu nie ma konca :)
pogoda dziś nienajlepsza,ale jestem taka szczęśliwa,że wogóle nie zauważam tych brzydkich chmur na niebie też brzydkim zresztą w takie ponure dni...heh przeczytałam 50 stron "Quo vadis"...już ogólnie jestem na 200 stronie :) wiecie ta książka mile mnie zaskoczyła.szczerze mówiąc po "Krzyżakach" mam już taką urazę do lektur tego typu :) wogóle dziś gp,już ostatnie :( liczę na Tomka,oczywiście... :)